niedziela, 8 kwietnia 2012

Serpen & Lux







Po śmierci rodziców, Zira i Serpen mieszkały razem. Jednak gdy Skaza poslubił Zirę , Serpen postanowiła się wyprowadzić.Mówiła:
- Ziro, postanowiłam , że się wyprowadzę
- Jak to?! Dlaczego?
- Nie chcę zawracać wam głowy.. Masz swoją rodzinę. Ja mam swoje życie a ty masz swoje.
- Zatem gdzie zamierzasz sie wyprowadzić?
- Nie wiem.. Może w tej małej jaskini oddalonej stąd jakiś kilometr?...
- Nie! Za daleko!
- Kilometr to daleko?!
- Tak . Mam pomysł!
- Jaki?
- Mieszkamy w dużej grocie, ale za ścianą jest jeszcze mała jaskinia.
- No nie wiem... Nie będę wam przeszkadzać?
- Nie!
- To w takim razie zgoda. Zależy mi na tym żebyśmy mieli osobne pokoje. Napewno wolisz być sam na sam ze Skazą ; D
- No w sumie tak ;DAuuu!
- Co się stało?!
- Tak dziwnie brzuch mnie zabolał!
- Poczekaj pobiegnę po Skazę!
Serpen szybko wybiegła przed grotę. Zobaczyła tam Skazę i zawołała:
- Skaza! Chodź szybko!
- Co się stało?
-Zirze coś jest.
Skaza zabrał Zire do  Rafikiego. W tym czasie Serpen poszła do nowego "domu".Przesiedziała tam trochę, a gdy wróciła do pokoju Ziry i Skazy zobaczyła czarnego lwa.Powiedziała:
- Kim jestes i co tutaj robisz?!
- Ooj. przepraszam, nie wiedziałem że tu mieszkasz.
- Nic nie szkodzi. Dlaczego tu przyszedleś?
- Bo myślałem że tak grota jest niezamieszkana i chciałem w niej zamieszkać.
- A co nie masz domu? A tak wogóle to jestem Serpen.
- Miło mi, ja Lux. Nie .. nie mam domu... Nienawidzę moich rodziców!
- Rozumiem... Nie będę już wnikac. Ale mam dla ciebie propozycję.
- Jaką?
- Szukasz mieszkania, tak?
- Tak szukam
- Więc , jakiś niecały kilometr stąd jest mała jaskinia, niezamieszkana przez nikogo. To może być twój dom.
- Naprawdę? Możesz mi pokazac to miejsce?
- Tak oczywiście.
I wyszli. Szli i szli , a gdy doszli Serpen pokazała mu dokładnie miejsce.
- Dziękuję- powiedział Lux- kiedyś ci się odwdzięczę.
- Nie ma za co.
- Mam nadzieję , że kiedyś mnie odwiedzisz.
- Jak chcesz to nawet jutro;P
- Oczywiście , że chcę.
- To przyjdę jutro po południu , a teraz muszę iść bo pewnie siostra się martwi.
- Dobra będę czekać. PA!
-pa!
Serpen odeszła. W drodze powrotnej duzo myślała o Luxie. Właściwie cały czas o nim myślała. On tak samo. Zakochali się . ♥
______CDN.____________________________
Napiszę jeszcze o ich dzieciach, o ślubie itd . ; D 

3 komentarze: